Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!
Drukuj
   Idziemy w jasną, z błękitu utkaną dal,     a
   Drogą wśród pól bezkresnych                 E    
   I wśród zbóż szumiących fal.  a
Cicho, szeroko jak okiem spojrzenie śle, Jakieś się snują marzenia. W wieczornej spowite mgle.
Idziemy naprzód i ciągle pniemy się wzwyż, By zdobyć szczyt ideału: Świetlany harcerski krzyż.