Pewnie Stary nie dasz wiary,
- Wybieraj go!
Jak pod Gdynią sztorm przywalił.
- Wybieraj go!
A-way, uwierz Stary,
- Wybieraj go!
Bałtyk szalał wtedy cały.
- Wybieraj go!
Coś Ci Stary powiem - słuchaj,
Mokro w gaciach, gdy tak dmucha.
Pewnie Stary śmiać się będziesz,
Śmierć się kryła chyba wszędzie.
Uwierz Stary, bo tak było,
Ster urwało, towar zmyło.
Żagle, Stary, nam zerwało,
Ledwo żeśmy wyszli cało.
Pewnie Stary nie dasz wiary,
Panny w porcie nas czekały.