Żegnaj Nowa Szkocjo, niech fale biją w brzeg,
Tajemnicze twe góry wznoszą szczyty swe.
Kiedy będę daleko, hen na oceanie złym,
Czy was kiedyś jeszcze ujrzę, czy zostaną mi sny?
Słońce już zachodzi, a ptaki skryły się,
W liściach drzew znalazły schronienie swe.
Mam wrażenie, że przyroda już zamarła w cichym śnie,
Lecz nie dla mnie wolne chwile, praca czeka mnie.
Kiedy me najskrytsze marzenia ziszczą się,
Marzę, by do przyjaciół swych przyłączyć się.
Wkrótce już opuszczę te rodzinne strony me,
A więc żegnaj ma dziewczyno i wyczekuj mnie.
Ktoś uderzył w bębny i z domu wyrwał mnie -
To kapitan nas woła, więc stawiłem się.
Żegnajcie kochani, wypływamy w długi rejs,
Powrócimy do swych rodzin, znów spotkamy się.